Eriastalis hirta Loew, 1866

[Rafał Celadyn]

Dzisiaj dostałem maila od Łukasza że mamy kolejny nowy gatunek dla Polski .Jeden okaz Eriastalisa z mojego zbioru wydawał się inny niż reszta i okazało się że to Eriastalis hirta Loew, 1866 ,ponoć to najbardziej wysunięte na południe stanowisko tego gatunku...warto czasem przewietrzyć zbiór .
Pozdrawiam Rafał.
...w preparowanych okazach z zamrażarki być może jest ich więcej
link do klucza obrazkowego z tym gatunkiem z kanadyjskiej stronki
http://www.canacoll.org/Diptera/Staff/S ... ate_5a.jpg

[avidal]

Nie domyśliłbym się w tym Eristalisie rewelacji, choćby usiadł mi na nosie. Coraz częściej okazuje sie, ze odkrycie nowego gatunku zarezerwowane jest dla wąskiego grona prawdziwych specjalistów, takich jakim jest Łukasz. Premierowych dla Polski Temnostoma także nie rozpoznałby ani laik, ani nawet amator. Romantyczne czasy, gdy zwykły pasjonat miał szansę dokonać rewelacyjnego odkrycia należy uznać za minione. Chyba bezpowrotnie. A kto wie, może się wkrótce okazać, że największymi odkrywcami staną się genetycy.
Nie, żebym zazdrościł (może trochę, ale to zdrowa zazdrość).
Gratulacje dla owocu Waszej współpracy. Bardzo sie cieszę z nowego gatunku. Różnorodności biologiocznej nigdy za wiele.

[Grzegorz Banasiak]

No bez przesady. Jak się wystarczająco ciężko pracuje do zawsze do czegoś się dojdzie. Nie roztaczaj takich czarnych wizji przed amatorami bo wszyscy zrezygnują
Do takich odkryć potrzebna jest współpraca i Łukasz taką nam zapewnia.

[Rafał Celadyn]

Co do Eriastalisów,to myślę że kompletny zbiór porównawczy rozwiązuje problem ,tylko trzeba mieć taki zbiór ,wkrótce zabiorę się za robienie fotek, więc będzie jakie takie rozeznanie...generalnie E.similis,E.tenax i E.pertinax jeśli ma się serie prównawcze są nie do pomylenia .
Pozdrawiam Rafał.

[avidal]

Taka seria zdjeć wraz z wskazaniem decydujących różnic byłaby bardzo przydatnym narzędziem. Mam kilka nieoznaczonych Eristalisów, którym notabene nie robię wielu zdjeć, bo i tak nie daję rady ich oznaczyć.
Grzegorzu, przyznaję. Przesadzam.

[Łukasz Mielczarek]

Eristalis sprawiające problemy to rzadkie muchówki, czasami lokalnie liczny jest E. picea. Zwykle z oznaczeniem pospolitych gatunków nie ma problemu kiedy ma się okaz. Na obrazach z kanadyjskiej strony są cechy które sprawdzają się i u europejskich okazów. Tylko twarz u E. obscura chyba zawsze jest z czarną smugą u europejskich okazów(odwrotnie jak u kanadyjskich). Okazy E.picea, E. rupium, E. obscura, E. hirta powinny być zawsze przeglądane pod mikroskopem dla pewności, w zasadzie bez tego się nie da poprawnie oznaczyć.