Wracając do tematu to w końcu i ja mam swoje Melangyna sp.
Uff. Trzeci sezon szukałem i jak dotąd albo źle dobierałem porę albo miejsce.
Tym razem się udało. 8szt - podejrzewam, że będą 3 gatunki. Wszystkie na małych białych kwiatkach, które to dopiero na dniach się pojawiły na brzegach lasów. Mam wrażenie, że tu nad morzem sezon bzygowy dopiero co się zaczął - wczoraj przeglądałem wierzby i nic poza trzmielami nie latało. Wieje niemiłosiernie od kilku dni. Dziś krótki wypad z Pawłem Lipskim i strzał w dziesiątkę.
W najbliższym czasie zabieram się za studiowanie cech Melangyna, żeby chociaż spróbować oznaczyć te swoje okazy, to i niedługo mam nadzieję będę mógł włączyć się do dyskusji nad tym rodzajem. 4 gatunki do porównywania mam, za których podesłanie Łukaszu jeszcze raz bardzo dziękuję - to trochę ułatwi sprawę.
Pozdrawiam
Robert