Syrphidae Polski

2007.08.18, Gdańsk

Oto poczwarka/bobówka Helophilus pendulus. Znaleziona z końcem marca 2011 w okolicach Redy/Wejherowa podczas szukania biegaczowatych w dużym spróchniałym pniaku. Nie była bezpośrednio w drewnie/próchnie lecz wypadła gdzieś spod szczytu pniaka podczas odrywania kolejnego kawałka drewna. Trochę zmyliło mnie to, że skoro pochodzi z drewna to jest to saprofag, ale żaden nie pasował i podczas oceny który to gatunek obstawiana była Myathropa florea. Najprawdopodobniej w szczycie pniaka był mikrozbiornik wodny, który przez zimę wysechł/wyparował.

Dwa słowa o hodowli. Larwa umieszczona została w przezroczystym płaskim pojemniku na wilgotnym kawałku wacika, co 2-3 dni czas skrapiałem ją kilkoma kroplami wody, żeby utrzymać wysoką wilgotność (za radą Łukasza). Drugiego dnia wysunęła w części głowowej dwie jakby rurki (czego nie widać na zdjęciach). Po 9 dnia znalazłem w pojemniku piękną samiczkę Helophilus pendulus. Mimo tego, że jest to pospolity gatunek to samodzielna hodowla (choć krótka) cieszy niezmiernie.

Pozdrawiam
Robert Żóralski

Mówi się, ze to u motyli następuje przeistoczenie ze szkarady w piękność. Tymczasem gąsienice bywają bardzo często piękne. Natomiast w przypadku bzygów rzeczywiście tak jest. Z szaroburych, skromnych bobówek wyłaniają się kolorowe musze śliczności.
Szkoda tylko, ze tak trudno znaleźć poczwarki bzygów.

No cóż. Wybitnych Bzygów w moim ogrodzie to nie ma zbyt wiele, ale Helophilus zagląda rzadko. I dośc niecierpliwy jezeli chodzi o zdjęcia. CD38, 10.08-2011. Toruń - wieś.

To jest H. pendulus.

Doszedłem że to : Helophilus pendulus , samiczka , czy aby dobrze ?

17 IX '11 Myczkowce ,Podkarpackie

Bez wątpienia

Pozdrawiam
Robert

Dzięki Robercie ,

kolejny do albumiku , jeszcze kilka bzygusiow mam w schowku

Pozdrawiam