Strona 1 z 2
Spilomyia diophthalma (Linnaeus 1758)
Wysłany:
2008-Wrz-06, 19:40
przez Łukasz Mielczarek
Spilomyia diophthalma (Linnaeus 1758)
Raport z terenu
Wysłany:
2009-Lip-31, 15:02
przez Łukasz Mielczarek
Dzisiaj odbyłem krótką wyprawę w miejsce w które wiosną łapałem Brachyopa maculipennis.
Pierwszym bzygiem który miał pecha na mnie spotkać był samczyk Spilomyia diophtalma.Około godziny później spotkałem wyrośniętą samiczkę tej samej Spilomyia. Oba osobniki spokojnie pożywiały się pyłkiem barszczu.W tych samych zaroślach łęgowych było mnóstwo Eristalis interrupta, Xanthandrus comtus, Parhelophilus versicolor, Eristalis intricaria, Eristalis similis, Cheilosia pagana. Zlapałem również tylko jedną Melangyna compositarum(?),Chrysogaster solstitialis kilka Anasimyia jakiś Platycheirus.... Oczywiście poza wymienionymi mnóstwo pospolitych gatunków.Wszystko spotkane w zaledwie 4 godziny zmagań z pokrzywami, bąkami i komarami:)
Zachęcam do odwiedzenia nadrzecznych łęgów przynajmniej by zobaczyć Spilomyia diophtalma.
Przez weekend będę próbował odnaleźć Spilomyia manicata.
Łukasz
Re: Raport z terenu
Wysłany:
2011-Sie-03, 16:12
przez avidal
Re: Raport z terenu
Wysłany:
2011-Sie-03, 16:20
przez Rafał Celadyn
Dzięki,na moje oko to S.diopthalama,przednie nogi rdzawo -żółte,u S.manicata są prawie całe czarne,a reszta jest ciemno żółta,ale nie rdzawożółta...,a propos polskiej nazwy mierzwica,czy łąka na której rosną te baldachy przypomina "splątaną słomę"?U mnie oprócz nich rosnie pełno bodziszka i innych roślin ,co w efekcie bardzo utrudnia poruszanie się czy u Ciebie jest podobnie ?
Pozdrawiam Rafał.
Re: Raport z terenu
Wysłany:
2011-Sie-03, 16:21
przez avidal
Wydawało mi się, że odwrotnie. Zaraz sprawdzę.
Re: Raport z terenu
Wysłany:
2011-Sie-03, 16:27
przez Rafał Celadyn
Moje diopthalamy masz w temacie o preparowaniu tam widać ten rdzawy kolor...
Re: Raport z terenu
Wysłany:
2011-Sie-03, 16:49
przez avidal
No i trzy plamy z boku tułowia. Dipthalma. Sorry za zamieszanie.
Re: Raport z terenu
Wysłany:
2011-Sie-03, 18:42
przez Rafał Celadyn
Nie przejmuj się,szukaj dalej
.Ja na stanowisko ze względu na to, że mam je 5 minut od domu chodzę jak tylko jest pogoda i po miesiącu raptem dwa okazy...Myslę ,że ten gatunek po prostu jest mniej liczny ,albo ma jakieś specyficzne upodobania co do spedzania wolnego czasu .Zaobserwowałem np.u S.diopthalama, że po najedzeniu się siadywała na wysokości 2-3 m nad ziemią na liściach osiki...może manicata częściej przebywa w koronach...trzeba po prostu patrzyć i wyciągać wnioski
.
Pozdrawiam Rafał.
Re: Raport z terenu
Wysłany:
2011-Sie-03, 20:11
przez avidal
Dodałeś mi otuchy. Będę szukać dalej. Choć S.diopthalma też jest niczego sobie.
Powodzenia w łowach.
Re: Raport z terenu
Wysłany:
2011-Sie-03, 20:28
przez Rafał Celadyn
S.diopthalama jest bardziej kolorowa i większa,manicata jest mniejsza bardziej stonowana kolorystycznie i właściwie żółto czarna(być może przez to trudniej ją zauważyć ,bo nie rzuca się w oczy),kwestia gustu ,która ładniejsza-dla mnie obydwie wyglądają pięknie
.
Pozdrawiam Rafał.