...Tak więc, żeby nie zwlekać pierwszy bzyg jakiego złowiłem,o rodzaj się nie pokuszę
,w sumie odłowiłem dwa exx., z niemałym trudem(siadały na drzewach) -jeden na skraju lasu w drzewostanie osikowym ,drugi w lesie mieszanym z dużym udziałem buka ,było ich wiecej,ale nie do schwytania
,data i lokalizacja na zdjęciu,wymiary na miniaturce ,po kliknieciu na fotkę.
Pozdrawiam Rafał
edit :Melangyna quadrimaculata ?Poczytałem trochę na diptera info o tym rodzaju ,niepokoją mnie te wieści o Melangyna sp.,pierwszy bzyg i od razu "nieoznaczalny" ??? ...ten drugi okaz jest trochę inny i odłowiony w innym miejscu 2 km dalej ,jeszcze nie zrobiłem zdjęcia ,ale nie widzę tych dodatkowych "półplamek"
na drugim tergicie....mam jeszcze minimum dwa gatunki z tego rodzaju (tak na oko),zdejmę z rozpinadeł to wkleję fotki...muchy też są trudne...