Syrphidae Polski

Dzięki Łukasz!Na razie mam ściągnięte z rozpinadeł te dwa(?) gatunki ,więc mogę przy nich przysiąść ,spróbuję też zasięgnąć opinii na diptera info.Co do tego owłosienia oczu to gdzie ono ma się znajdować ?Na gałkach czy obok ? I jeszcze raz zapytam :czy ten rodzaj jest w kluczu Bańkowskiej ,a jeśli tak to pod jakimi synonimami?Zrobię wkrótce zdjęcia pozostałych okazów, to może trochę zawęzimy krąg poszukiwań .Wiesz zapewne, że ja lubie takie zagadki ,więc jeśli potrzebne są jakieś zbliżenia to jest to do zrobienia-moze dzieki temu innym pójdzie łatwiej.Moja ciekawość wynika tylko z faktu że kiedyś pewnie poproszę cię o pomoc w opublikowaniu tych materiałów ,wiec trochę roboty będzie z głowy...Podoba mi sie Wasz(Twój i Roberta)projekt ,bo praktycznie nie ma polskiej literatury dotyczącej tematu ,że o "normalnych" fotkach nie wspomnę.Tak czy inaczej macie mój support,wiec jeśli będziecie potrzebować jakichś fotek na stronę możecie na mnie liczyć.
A,przy okazji jeśli kręciłbyś się gdzieś w okolicy to daj znać ,zapraszam do siebie ,a po terenie możemy się trochę pokręcić moim "bolidem" .Planuję też w tym roku parę wycieczek na P.Błędowską ,więc jeśli byłaby chęć to zapraszam .
pozdrawiam Rafał.
..ale sie rozpisałem

To również osobniki z dwoma parami plam na odwłoku. Co można o nich powiedzieć?

Melangyna sp.

Rozumiem. Dziękuję.

Problem z Melangyna jest według mnie taki, że istniejące klucze są daleki od doskonałości przy oznaczaniu tego rodzaju i nie uwzględniają wszystkich gatunków jakie w Polsce występują. Pisze to na podstawie tego materiału który posiadam, a ten jest różnorodny i całkiem liczny. Rodzaj wymaga rewizji i nie tylko w Europie, ale w całej Palearktyce. W tym roku będę chciał dozbierać Melangyna daleko na wchód za Uralem i może z takim materiałem zmobilizuje się na jakieś większe opracowanie problemu. Na diptera.info raczej nikt nie napisze niczego nowego o Melangyna.

Wracając do owłosienia oczu to ono jest lub go niema. Brak go niemal zupełnie u M. barbifrons, a jest bardzo wyraźne u pozostałych gatunków. Są tu cechy w mikroskopijnym owłosieniu skrzydeł i kilka innych bardzo subtelnych. Cechy na które trzeba zwracać uwagę są w kluczu Van Veen'a.
W muchach jednak jest jeszcze całkiem sporo grup w których jest dużo do zrobienia i ten rodzaj do nich należy, ale pośpiech jest tu niewskazany!

Co do wyjazdów na zachód od Krakowa to raczej tylko odwiedzę Dolinę Kluczwody (17 kwietnia). W tym roku mam bardzo ukierunkowane badania terenowe i będę działał pod Włoszczową, chyba że na tygodniu będę miał jakieś wolne dni.

Ok rozumiem.Jednak mam jeszcze jedno pytanie ,otóż w liście gatunków wykazanych w Polsce, na stronce jest tylko 5 gatunków z rodzaju(odkryłem to, przy poszukiwaniach M.lucifera):
Melangyna barbifrons (Fallén, 1817)
Melangyna compositarum (Verrall, 1873)
Melangyna lasiophthalma (Zetterstedt, 1843)
Melangyna quadrimaculata Verrall, 1873
Melangyna umbellatarum (Fabricius, 1794)
Grzebiąc w internecie trafiłem min. na abstrakt Twojego artykułu w którym piszesz odnośnie rodzaju Melangyna :
"...W naszym kraju stwierdzono dotychczas obecność 10 gatunków. W
prezentowanym opracowaniu przedstawiono wyniki badań, obejmujące zagadnienia z zakresu
fenologii oraz występowania poszczególnych taksonów. Szczegółowo omówiono, włącznie z
podaniem stanowisk i porównano z danymi znajdującymi się w literaturze 4 nowe dla fauny Polski
gatunki: Melangyna arctica (Zetterstedt 1838), M. coei Nielsen 1971, M. ericarum (Collin 1946),M.lucifera Nielsen 1980."(chętnie przeczytałbym ten artykuł )
Dotarłem też do artykułu:
Dziewieć nowych dla Polski gatunków muchówek z rodziny bzygowatych
(Diptera: Syrphidae) z Ojcowskiego Parku Narodowego i innych
regionów kraju WIAD. ENTOMOL., 29 (4): POZNAN 2010 Anna KLASA, Bogusław SOSZYNSKI(a więc dosyć nowe dane...) ,i tam znalazłem M.coei i M.lucifera jako nowe dla Polski,ale to daje nam 7 gatunków ,brakuje trzech(do dziesięciu)...biorąc pod uwagę synonim M.compositarum =labiatarum ,pomyślałem że z dziesięciu można jeden odjać -ale to tylko taka moja dedukcja ,a więc brakuje M.ericarum i M.arctica ...Czy one były publikowane ,czy też przez zawiłości systematyczne i problem z jednoznacznym określeniem taksonu jest to niewiadoma ,o której dyskutujemy??? Pytam z czystej ciekawości ,bo chciałbym zrozumiec o co chodzi z tymi listami gatunków...Na World of Syrphidae ,jest 358 gat,w Checklist jest 394 (Soszyński,2007),a Lista Gatunków na stronce podaje 388 ...Dyskusję dotyczącą Twojej listy czytałem ,ale od tej pory wszystkie niedociągnięcia o których pisałeś sa poprawione ,ale tak czy inaczej tych 4 gatunków brak...
Próbuję sobie wyrobić na to jakiś pogląd ,ale jako, że grupa jest mi obca idzie to ciężko i nie bardzo wiem czego się trzymać, jeśli chodzi o gatunki wystepujące w Polsce.(Checklisty krajów ościennych też przejrzałem )
Tyle ,jeśli mozesz mi rozjaśnic nieco temat będę wdzięczny ;=).
Pozdrawiam Rafał.

Abstrakt z Melangyna był na podstawie mojego referatu z 2009 roku na Sesji Uniwersytetu Rolniczego. Więc dane tylko częściowo publikowane. Generalnie od tego czasu bardzo zwiększył się materiał który posiadam. To 10 gatunków wzieło się z uwzględnienia w tym rodzaju Meligramma. Ale to tylko gra liczbami.
M. ericarum i M. arctica są takie gatuneczki,ale z nimi akurat problemu taksonomicznego (chyba) nie ma. Latają w maju są łatwe do wyróżnienia. M. lucifera to pospolity gatunek na południu i w centrum kraju. To widać choćby na podstawie zdjęć na forum. Ta krótka wiadomość w WE to coś dla mnie niezrozumiałego i stanowczo nie zgodziłem się na włączenie moich danych. W tym krótkim doniesieniu nawet nie ma miejsca na literature na podstawie której oznaczano. Co do M. coei to wszystko wskazuje na to że mamy tu inne gatunki których samice wyjdą w kluczu jako M. coei. Zauważ że w tej ostatniej pracy podawane są tylko samice! Z okolic stanowisk które są w tej publikacji mam okazy, kilkadziesiąt samców oraz około 30/40 samic.Jestem teraz pewien,że nie jest to M. coei a tylko cechy w kluczach są nieodpowiednio dobrane. A do checklist trzeba pochodzić z dystansem. Na World of Syrphidae są dane z Checkilst pod redakcją Razowskiego. I jak zauważysz są tam gatunki które nie zostały podane ponownie w 2007 roku. Robertowi podesłałem chyba wszystkie korekty, więc lista powinna być kompletna. Chociaż i teraz widzę ciągle brak Melanogaster parumplicata. Generalnie nie widzę tu istotnych problemów, dodasz synonimy i wszystko się powinno zgadzać..

1)Pewne gatunki z Melangyna sensu stricto:

Melangyna barbifrons (Fallén, 1817)
Melangyna compositarum (Verrall, 1873) syn. Melangyna labiatarum Verrall, 1901
Melangyna lasiophthalma (Zetterstedt, 1843)
Melangyna lucifera Nielsen 1980
Melangyna quadrimaculata Verrall, 1873
Melangyna umbellatarum (Fabricius, 1794)
Wątpliwe to ostatnio podana Melangyna coei Nielsen 1971. Osobiście już jestem pewien,że te okazy nie należą do tego gatunku. Sam dałem się na to nabrać. Ale jest to nowy gatunek.
Ale są jeszcze gatunki niepublikowane.
2) Na stronie nie powinno nic brakować.
3) Jak podasz email
4) Jakie oznaczenie? Można tylko ewentualnie wyklucz M. quadrimaculata/barbifrons. Potrzebny jest okaz i czas by usiąść nad całym materiałem.

OK,Robert co nieco wytłumaczył mi przez maila.Więc po kolei:
Ad.1 Rozumiem
Ad.2 Teraz już nie ,bo Robert dopisał M.lucifera i rzekomą M.coei
Ad3. raff1 małpa interia.eu
Ad4.No, teraz rozumiem , że tak jak w przypadku No1.mam doczynienia z "nieoznaczalnym" gatunkiem .Po Twoim wcześniejszym poście- cytat "Z tych znanych doskonale gatunków najbardziej odpowiadają temu okazowi samce M. barbifrons oraz M. quadrimaculata." , tliła się we mnie iskierka nadziei, że to jeden z nich...teraz to już tylko płacz i zgrzytanie zębów .Szkoda ,ale co sie odwlecze to nie uciecze ,w każdym razie będę czekał na Twoją publikację .Mam jeszcze 2-3 gatunki z tych jak mi się wydaje łatwiejszych, więc jeszcze trochę cię pomęczę .
Pozdrawiam Rafał.