Neoascia meticulosa (Scopoli, 1763)

[Rafał Celadyn]

...Trochę się ociepliło ,ale kwitnących roślin za wiele nie ma...dwa gatunki z wczoraj i dziś.Wyglada na Neoascia sp. i Cheilosia sp. ,na początku myślałem ,że to parka ale pózniej popatrzyłem na oczy i okazało się ,że to koleżanki .Dopóki słońce było pod chmurką ,spokojnie pozowały ,gdy tylko zaczęło ostro świecić zniknęły z kadru w ciagu ułamka sekundy.Jednak wcześniej odłowiłem po kilka okazów plus jeszcze jakieś inne Cheilosie ,E.tenax,E.aeneus...ale sesja foto dla nich została przesunięta na inny dzień,bo światełko było już za ostre...kilka pstryków...
Pozdrowki Rafał.

[Łukasz Mielczarek]

Na tych przepięknych fotkach jest samiec i samica Neoascia meticulosa.
Dzisiaj w Krakowie w godzinach południowych było pochmurno i bzygów latało bardzo niewiele.
Na kwitnącej ałyczy odłowił pierwszą tego roku Criorhina ranunculi, Brachyopa pilosa, była też samiczka Melangyna lucifera

[Rafał Celadyn]

Ha,dzięki Łukasz!Tak więc cecha z "gałami" nie u wszystkich gatunków się sprawdza...szczerze powiedziawszy obserwowałem je ok 15 min.i jakoś na parkę mi wyglądały ,ale dymorfizm płciowy jest dosyć znaczny i laika może bez problemu oszukać ...
Dzisiaj pogoda tak jak przewidywałem .
Pozdrowki Rafał.