Syrphidae Polski

No, w końcu jakiś "normalny" termin,ja od jutra aż do poniedziałku mam "fritajm" .W takim razie "do zrobaczenia" .
Pozdrawiam Rafał.

...możliwe,są ładne zdjęcia tej N.fasciculare,tutaj http://www.flickr.com/photos/25258027@N ... /lightbox/
ale kolorystyki nie widać być może przez konserwację w alkoholu...
Pozdrawiam Rafał.

Dzisiaj wybrałem się znowu do P.Dulowskiej,udało mi się znaleźć kolejne microdony,i Brachyopa sp. w pniaku po ściętym świerku,w sumie 3 sztuki .Z tego co pamiętam to chyba B.testacea(?)...Wziąłem też obiecująco wygladający badylek brzozowy z rowu odwadniającego w lesie ,na razie poszedł do zimowiska .Nie łupiłem go , bo nie chciałbym uszkodzić potencjalnych muszek .
Pozdrawiam Rafał.

Dodaję kilka fotek z hodowli larw Brachyopy ,które prawdopodobnie(o ile to B.testacea)nie zostały jeszcze opisane.Jak widać na fotkach zasiedlają materiał spowity pajęczyną grzyba, który dosyć często można spotkać na ściętych pniach drzew(w tym przypadku świerka).Larwa jest dosyć duża ,jeśli porównać ją np. z B.cf.insensilis to można powiedzieć , że jest ok.jedną trzecią raza większa od niej.No, na razie tyle .Strzałkami zaznaczyłem miejsca gdzie larwy zrobiły kolebki poczwarkowe , w których miejmy nadzieję spokojnie przezimują,jak tylko coś się z nich urodzi dam znać ...
Pozdrawiam Rafał.

Trzymam kciuki za udany poród . Fotki , rewelacja ,jak zwykle !
Pozdrawiam

...wstałem sobie rano i z jednej z dwóch poczwarek wyszła pierwsza Brachyopa testacea ! Jedna larwa pływa w alkoholu ,więc misja zakończona pełnym sukcesem ,fotki zrobię dzisiaj lub jutro, bo sukces trzeba uczcić .
Pozdrawiam Rafał
...jeszcze taka uwaga ,po przezimowaniu larwy opuściły swoje zimowe legowiska i przepoczwarczyły się w piasku ,którym było wysypane dno hodowlarki.Widocznie zimą zagrzybiona korowina lepiej izoluje od niskich zimowych temperatur, lub wyjście z niej imago mogłoby być utrudnione (to dosyć duże muszysko) ,więc dopiero przy podwyższonej temperaturze pakują się do ściółki...