Co do Brachypalpus skłaniałbym się bardziej ku B. laphriformis, ale skoro odłowiłeś okaz to pewnie już oznaczony.
W sobotę odłowiłem już bardzo wiele bzygów, zarówno ilościowo jak i jakościowo:).
Kilkanaście osobników Orthonevra geniculata, kilka O. brevicornis.
Dominowały oczywiście Eristalis spp. oraz Cheilosia pubera.
Pojawiły się również pierwsze Heringia pubescens oraz Heringia latitarsis oraz samce Meligramma cingulata:)Ponad 20 gatunków jednego dnia to już całkiem przyzwoita liczba. Wyprawa bardzo udana ze względu na wymienione rzadkości Orthonevra oraz H. latitarsis, których jak do tej pory nie łapałem.
Melangyny wyciągałem już tylko z pułapek.
Na środę planuję powtórkę z rozrywki w bagiennych lasach okolic Włoszczowy:)