Tatry - relacja bzygowa z wakacji

Ciekawe obserwacje w terenie, doniesienia z mediów, baza obserwacji.

Tatry - relacja bzygowa z wakacji

Postprzez Robert Żóralski » 2009-Sie-23, 17:42

Tegoroczne wakacje spędziliśmy z żoną w Tatrach (10.08-18.08). W skrócie: dużo chodziliśmy po górach, ludzi na szlakach są ilości ogromne. Na najwyższych szczytach, w tym na Rysach prawie nie było gdzie siedzieć ;) W wiadomościach podawano ostatnio, że w sierpniu dziennie wychodziło w polskie Tatry ok. 30tys. ludzi. Co ciekawe po stronie słowackiej puuuuusto. I to tam trzeba teraz jeździć... :)

No ale do konkretów. Bzygi...
Starałem się trochę fotografować dla celów galerii.

Z ciekawych (dla mnie) bzygów to spotkanie ze sporych rozmiarów gatunkami, których nad morzem dotąd nie widziałem:
Cheilosia ilustrata
Cheilosia canicularis
Drobnica czeka na oznaczenie, ale na pierwszy rzut oka widzę, że jest kilka gatunków, których nie spotykam na północy, stąd muszę się trochę doedukować. :D

Interesujące może być, co lata wysoko w górach i zastawiało mnie jakie gatunki spotkam najwyżej. Tam są w tej chwili temperatury 7-10 stopni, więc teoretycznie powinny to być gatunki najbardziej wytrwałe (czyli pospoliciaki ;) ) Rozglądałem się uważnie, a była okazja, ponieważ trzy dni byliśmy na wysokościach ponad 2000m n.p.m. (trzy trasy: Kopa, Świnica i Rysy).

No więc powżej 2000 spotkałem:
E. corollae (Kopa)
E. tenax (Kopa, Rysy, Świnica)

Interesujące jest to, żę wchodząc na Rysy stromym zacienionym zboczem nie spotkałem ani jednego bzyga, natomiast schodząc na Słowację łagodnym nasłonecznionym (nagrzanym) zboczem widziałem wręcz powalające ilości E. tenax już od 2300m n.p.m. praktycznie już na pierwszych kwiatach w pobliżu szczytu. Same duże, tłuste osobniki. Z tego co widzę jest to owad dominujący (nie pośród bzygów ale w ogóle) w górnych partiach o tej porze roku (nie licząc może motyli: bielinków i pokrzywników).

Pozwolę sobie trochę off-topic (bo właśnie o motylach). Na przełęczy obok Rysów (po stronie słowackiej), na wysokości ok. 2200-2300 metrów ogromne ilości bielinków przelatywały ze strony polskiej na tę właśnie nagrzaną słowacką. Niesamowity jest widok takiej chmary motyli! Warto było wchodzić :)

W załączniku dwaj zwycięzcy konkursu najwyżej sfotografowanych bzygów (Kopa, ok. 1800m n.p.m.) :D
(widziałem wyżej, ale to były takie miejsca w górach, w których aparat był w plecaku - wolałem się trzymać podłoża czterema kończynami).

Pozdrawiam
Robert
Załączniki
1DSC_0250.jpg
I miejsce
1DSC_0247.jpg
II miejsce
Awatar użytkownika
Robert Żóralski
Administrator
 
Posty: 418
Rejestracja: 2008-Wrz-06, 12:43
Miejscowość: Reda

Wróć do Syrphidae - Obserwacje i doniesienia



cron