Strona 1 z 1

Kraj Nadmorski 2013

PostWysłany: 2013-Sie-06, 21:29
przez Łukasz Mielczarek
W dniach 1- 28 lipca przebywałem na Dalekim Wschodzie Rosji, w Kraju Nadmorskim. Jest to bardzo ciekawy pod wieloma względami obszar, politycznie od zachodu ograniczony granicą z Chinami,od południa z Koreą Północną,a od wschodu ciepłym Morzem Japońskim. Znaczną część obszaru pokrywa niewysokie ciągnące się południkowo pasmo Gór Sichote Aliń. Niewysokie góry, bliskość morza oraz stosunkowo niska szerokość geograficzna sprawiają, że Primorye cechuje łagodny, ciepły i wilgotny klimat. W klimacie tym rozwinęły się bujne i bogate w gatunki lasy liściaste,a w górach i na zachodnich skłonach Sichote Aliń mieszane. Drzewem dominującym jest dąb mongolski, lokalnie duży udział ma również egzotycznie wyglądający korkowiec amurski, oraz liczne brzozy, wiązy, klony, lipy i jesion, orzech mandżurski, a w suchszych okolicach sosna koreańska.Lasy te charakteryzują się również bardzo bogatym florystycznie runem gdzie występuje wiele rodzajów znanych również z Europy i silnie rozwiniętym podszytem z licznymi wiciokrzewami, winoroślami Actinidia, Shizandria. Pierwszym wrażeniem jakie odniosłem po przylocie na miejsce była niesamowita zieleń lasów oraz przenikliwa wilgoć (głównie) i ciepło które nie odpuściły przez cały miesiąc.
Pierwszym miejscem w jakim się znalazłem już pierwszego dnia była położona nad Morzem Japońskim turystyczna miejscowość Andreevka(w lini prostej około 50 km od granicy z Koreą). Już od pierwszego dnia w regionie panował tajfun i tylko przez dwa dni mogłem sobie pozwolić na prawdziwe łapanie.

Re: Kraj Nadmorski 2013

PostWysłany: 2013-Sie-07, 18:53
przez avidal
Chciałbym u siebie takich lasów, z tak bogatym podszytem, jak na drugiej fotce. Kto wie, co się w nim kryje...

Re: Kraj Nadmorski 2013

PostWysłany: 2013-Sie-18, 09:59
przez Łukasz Mielczarek
Tuż przy Andrevce znajdował się rozległy podmokły teren, zajęty częściowo przez stawy rybne. Z roślinności dominowały tam turzyce, paprocie, kosaćce, a w samych zbiornikach bardzo licznie występowała kotewka orzech wodny (Trapa natans). W tym miejscu zaskoczył mnie zupełny brak Eristalis, Helophilus, Parhelophilus czyli tych rodzajów, które w takich środowiskach w Polsce osiągają bardzo duże liczebności. Złapałem tutaj może jedną lub dwie Anasimyia sp. oraz liczne Orthonevra spp. które przesiadywały na kwiatach lilii. Podobnie jak u nas bardzo liczne w tym środowisku były Chrysops spp.,a większe Tabanidae występowały o wiele liczniej w pobliskich lasach. Z chrząszczy dominował żuk, bardzo podobny do Popillia atrocoerulea (i możliwe że to ten gatunek), który potrafił doszczętnie zeżreć płatki kwiatów tutejszych kosaćców. (cdn.)

Re: Kraj Nadmorski 2013

PostWysłany: 2013-Wrz-01, 16:30
przez Łukasz Mielczarek
Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy był Spask Dalni w pobliżu jeziora Chanka. Nad samym jeziorem dość mocno się zawiodłem. Było to rozległe trzcinowisko nad którym trudno było o kwitnące rośliny,a samo poruszanie się poza groblami obstawionymi przez licznych wędkarzy było prawie niemożliwe. Tego dnia nad jeziorem nawet nie wyciągałem aparatu z plecaka i stąd brak fotek. Nad jeziorem udało mi się złowić liczne Anasimyia cf. lineata, ale również te z grupy lunulata/interpuncta i zaledwie jedna Neoascia sp.i Platycheirus cf. granditarsis . Najlepszymi znaleziskami był tu dla mnie samiec Mallota cf. tricolor co przez prawie zupełny brak drzew było dla mnie sporym zaskoczeniem, podobnie jak liczny pojaw Eumerus z grupy flavitarsis. Nad jeziorem udało mi się złapać również pierwsze Helophilus sp(sapporensis?) oraz parkę Mesembrius sp.
Drugi dzień w terenie penetrowałem już lasy w okolicach Spasku. Lasy niestety w tej okolicy były mocno przekształcone z licznymi nasadzeniemi sosny i stosunkowo ubogim runem. W tych przekształconych lasach było naprawdę trudno o jakiegokolwiek owada. Dopiero kiedy po dłuższym marszu trafiłem w okolicę porośniętą przez grąd oraz las łęgowy to mogłem złapać kilka ciekawszych owadów. I tak na początek złowiłem samca Helophilus virgatus, potem Mallota cf. euroasiatica, Monoceromyia sp. Eristalis spp., kilkanaście Lytta vesicatoria(owad o spotkaniu którego marzyłem w Europie)i już drugi gatunek jelonka (Macrodorcas sp.?).Tutaj też udało mi się uwiecznić dwa wschodnie gatunki płazów, które zwykle było tylko słychać nocami jak rzekotka japońska.
Chyba najlepszym punktem wyprawy były okolice miejscowości Dalniegorsk,a szczególnie pobliskie tereny Nadmorskie w Rudnaya Pristan. Dalniegorsk to górnicze miasto położone w sercu Gór Sichote Aliń. Nad morze w tej okolicy jeżdżą liczne autobusy więc komunikacyjnie wyglądało to całkiem dobrze.
Lasy w Rudnaya Pristan były również zagospodarowane przez człowieka,ale bardzo słabo i tworzyły je liczne gatunki drzew liściastych, również runo zaskakiwało swoją różnorodnością, podobnie jak miało to miejsce w Andreevce.(cdn.)

Re: Kraj Nadmorski 2013

PostWysłany: 2013-Wrz-04, 19:41
przez Rafał Celadyn
...
przepiekny teren...
Pozdrawiam
Rafał