Strona 1 z 1

Sphaerophoria batava Goeldlin, 1974

PostWysłany: 2014-Gru-13, 19:58
przez Robert Żóralski
Dawno nie było nic warsztatowego.

Sphaerophoria batava. Niewiele o tym gatunku na forum - właściwie to w ogóle niewiele informacji. Rysunek kopulatora w pracy Torpa zestawiony z S. taeniata i S. potentillae, trochę dyskusji Pawła Trzcińskiego w Dipteronie i tu wiedza się urywa.

Dodam trochę od siebie. W trakcie oznaczania materiału z północnej polski ten gatunek trafia się dosyć często. Wszystkie samce oznaczam zawsze na podstawie kopulatorów. Główna cecha to brak ząbka na wewnętrznej krzywiźnie surstylusa i nie tak długie "zęby surstylusa" jak S. taeniata, szczególnie wewnętrzny zawsze wydaje się krótszy i szerszy. Jest jeszcze kilka drobnych niuansów, także poza aparatem kopulacyjnym - Paweł Trzcinski podał kwestię owłosienia na tergitach w swojej pracy. S. batava jest generalnie bardzo podobny do S. taeniata.

Ostatnio sprawdzałem czy pośród serii okazów S. batava nie ukrywa się jakiś S. potentillae (nie wykazany jeszcze z kraju) - według opisów i kluczy wydaje się być najbardziej zbliżony do S. batava.

Najpierw próbowalem odszukać w literaturze jak wyglądają paramery u S. batava, żeby ocenić podobieństwo całej trójki. Dlaczego? Generalnie kształt paramery (to mała struktura ukryta w puszce aparatu kopulacyjnego) to potencjalnie najlepsza z możliwych cech. Niestety nie znalazlem.

Postanowiłem sam spróbować. No i małe zaskoczenie. S. taeniata i S. batava mają tę strukturę prawie identyczną. Niewielka różnica jest - chodzi o krzywiznę u góry (idealnie płasko u S. taeniata) i kształt kąta u góry po prawej wraz z krzywizną po prawej (zaznaczyłem na czerwono na zdjęciu). S. potentillae wg. oryginalnej pracy Claussena wygląda w tym miejscu mocno inaczej.

Wyglada na to, że S. taeniata i S. batava to pod względem tej cechy praktycznie bliźniacze gatunki, bo paramere wszelkich innych (nie licząc S. potentillae, który jest nieco do nich zbliżony, ale tylko nieco - chciałbym zobaczyć okaz) to o całe lata świetlne inne kształty.

Oceńcie sami. Przepraszam za jakość, ale na razie tyle tylko potrafię wycisnąć ze sprzętu - ta struktura ma ułamek milimetra i kwalifikuje się do fotografowania chyba tylko jako preparat (przez mikroskop).

Pozdrawiam
Robert