W galerii kilka podobnych gatunków. Bez znajomości cech diagnostycznych stoję w miejscu. Wizualnie skłaniam się ku E.latifasciatus.
A moze to kolejna Melangyna? Naprawdę nie wiem, choć wpatruję się w zdjęcia osobników obu tych rodzajów umieszczone w galerii.
Zanim bzyg uleciał w przestrzeń, zdążyłem zrobić dwa zdjęcia. Drugie dość mocno kadrowane.
Łódź, 11 kwietnia.