przez avidal » 2011-Cze-10, 21:04
Skoro tak, to trudno. W checkliście Twojego autorstwa naliczyłem 15 gatunków z tego interesującego rodzaju. Dwa z nich na pewno nie wchodzą w rachubę (P.quadrimaculata i P.austriaca). Pozostaje 13, z czego część pewnie można jeszcze wykluczyć.
To dopiero drugi nieżłop w mojej karierze. Poprzedniego, raczej innego gatunku, dojrzałem w lipcu ubiegłego roku w Ogrodzie Botanicznym, ale również pozostanie Pipiza sp.