W zasadzie OK. Jeśli chodzi o Cheilosia albitarsis to z tych fotek nie można wykluczyć Ch. ranunculi. Potrzebny okaz w tym przypadku. Pozdrawiam, Łukasz
Złapałem prawie wszystkie osobniki które udało mi się sfotografować, wiec jeszcze zobaczymy czy Cheilosia albitarsis czy Ch. ranunculi, na razie praktykuję z zdjęciami Pozdrawiam Joao