przez avidal » 2011-Gru-08, 20:44
O rozpoznanie ofiar nie smiałem prosić, a tu taka niespodzianka. Kiedy wreszcie zrealizuję swój pomysł (bardziej dla własnej satysfakcji, niż dla ogólnego pożytku, jak sądzę) na stronę o owadach Łodzi, z pewnoscią wykorzystam tę informację, wraz z podaniem autora identyfikacji.