Myślę, że to jest samica Eriozona syrphoides. Okaz troszkę inaczej ubarwiony od osobników z południa kraju które widziałem(drugie pokolenie). Te okazy które posiadam mają ostatnie tergity pomarańczowo owłosione,a ten ma to owłosienie białe(jak u L. lucorum.
Pozdrawiam,
Łukasz